Moje pierwsze, eksplodujące pudełko (exploding box) :) Zabierałam się do tej formy jak pies do jeża, aż w końcu przyszła Moja Sąsiadka i zdecydowała:
Masz tu czerwone kwiatki i zrób z nich coś ładnego i na bogato.
No i, co ja miałam do powiedzenia; usiadłam i zrobiłam.
Wyszło pudełko w czerwieni do kwiatków, z romantycznym glamour w tle i bogatym tortem pośrodku. I wszystko to przez zapatrzenie na Jej kwiaty... unikalne, dopracowane w każdym szczególe papierowe cudeńka :)
Użyłam: papieru American Crafts Cardstock Pad z kolekcji Christmas; papieru UHK Gallery z kolekcji Tropical Fruits; papieru ozdobnego metalizowanego Kal-Pack - 120g; papieru wizytowego - 240g; kwiatków Luk; wykrojnika Cottage Cutz - Wedding Rings; dziurkacza Docrafts Xcut Multi Shaper - Water Lily; perełek Paula; wstążek z osiedlowej pasmanterii, kosteczek 3D - 2,5 mm; kleju Magic.
Zawsze mnie fascynowały te exploding boxy. Twój wygląda mega profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńJest mi bardzo miło, że choć to pierwsze pudełko, to i tak się spodobało. Dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń