Oprócz wianków wielkanocnych, na przedświątecznych warsztatach zdobniczych DKzB wykonałyśmy także stroiki na stół. Natchniona weną zdobniczą, dorobiłam do nich jeszcze dwie wiszące ozdoby, mieniące się przepięknymi perełkami i kryształkami od Paula.
Tak jak poprzednio, wszystkie pisanki powstały na styropianowej bazie dwukrotnie pomalowanej cienką warstwą białej farby akrylowej.
Pierwsza z pisanek została podzielona na ćwiartki, z których co drugą okleiłam taśmą malarską. Nieoklejone części pokryłam klejem i posypałam brokatem. Po wyschnięciu, delikatnie zdjęłam taśmę i zamaskowałam brzegi doklejając skrzące się kryształki.
W drugiej postąpiłam podobnie, wykonując cienki, brokatowy pasek i ozdabiając jajko kryształkami i perełkami.
Obydwie pisanki zawiesiłam na cienkich wstążkach.
Pisanki ze stroika ozdobiłam nieco inaczej.
Na jedną z baz nałożyłam wzór za pomocą kafelkowej maski od Latarni Morskiej, wykorzystując rewelacyjną pastę strukturalną z przepisu Lady E. Po jej zastygnięciu dwukrotnie pomalowałam jajko cienką warstwą srebrnej farby akrylowej. Na koniec dodałam duże, zdobne kryształki.
Drugie jajko w założeniu miało posiadać srebrne spękania na niebieskim tle. Niestety coś poszło nie tak i zamiast życzeniowych spękań wyszedł wysoki połysk. Pomimo to, jajko trafiło na stroik, świetnie dopełniając bogatego, srebrnego towarzysza :)
Do stroika, który powstał na bazie gotowego stelaża z suszu, dodałam kiście beżowo - srebrnych perełek oraz podstawkę pod tealight, ozdabiając ją przepięknymi, kryształowo - złotymi dżetami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz